Rozdział I

Wolności, prawa i obowiązki osób między 15 a 18 rokiem życia zawarte w Konstytucji RP i umowach międzynarodowych.


Na wstępie należałoby się zastanowić, jakiego określenia używać wobec osób między 15 a 18 rokiem życia. W konstytucji stosuje się termin „ dziecko ", brak jest jednak definicji tego pojęcia. W tej sytuacji trzeba przyjąć, że pojęcie „ dziecko " odnosi się do wszystkich osób, które nie ukończyły 18 roku życia i nie uzyskały wcześniej pełnoletności. Tak zakreślono granice dzieciństwa w Konwencji o Prawach Dziecka, przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych 20 listopada 1989 r. Polska jest inicjatorem i stroną tego dokumentu prawa międzynarodowego.

Artykuł 1 wspomnianej konwencji brzmi: Termin „ dziecko " oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat, chyba, że zgodnie z prawem odnoszącym się do dziecka uzyska ono wcześniej pełnoletność.

W naszej konstytucji spotykamy również termin „młodzież ". Na przykład w artykule 68 pkt.5, w którym mówi się, że „Władze publiczne popierają rozwój kultury fizycznej, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Trudno powiedzieć, kogo dokładnie to postanowienie dotyczy, gdyż konstytucja nie podaje żadnej definicji terminu „młodzież". Definicji młodzieży nie znajdziemy też w żadnej konwencji międzynarodowej, której Polska jest stroną.

Polskie akty normatywne bardzo różnie stosują to pojęcie. Przykładowo Uchwała Rady Ministrów z dnia 5 stycznia 1987 r. w sprawie okresowych ocen stanu zdrowia młodzieży, w artykule 1 mówi : „Okresowe oceny stanu zdrowia młodzieży są dokonywane co 5 lat i obejmują młodzież od 14 do 30 roku życia (!!!)

Najogólniej mówiąc, celem niniejszego raportu i kampanii, której część on stanowi jest wyodrębnienie kategorii praw osób w wieku od 15 do 18 lat ze zbyt, naszym zdaniem, pojemnej kategorii praw dziecka. Nikt nie zaprzeczy, że osoby z tej grupy wiekowej biologicznie, społecznie i prawnie zasadniczo różnią się od, na przykład, dziesięciolatków - dlatego ich prawa i wolności powinny być znacznie rozszerzone w stosunku do praw i wolności dzieci. Postulat ten stał się, naszym zdaniem, koniecznością z chwilą wprowadzenia nowego kodeksu karnego, który przewiduje, że w niektórych przypadkach osoby, które ukończyły 15 lat będą odpowiadać przed sądem tak, jak dorośli. Rozszerzanie sfery odpowiedzialności bez analogicznego poszerzania sfery praw i wolności jest rażącą niesprawiedliwością. W dzisiejszym stanie prawnym, jak dorosłych traktuje się tylko tych młodych ludzi, którzy popełnią szczególnie okrutne przestępstwo - pozostali, ci którzy wyróżniają się psychologiczną i społeczną dojrzałością, nadal taktowani są jak dzieci. Dlatego postulujemy wprowadzenie odrębnego pojęcia dla określenia osób pomiędzy 15 a 18 rokiem życia i ujednolicenie tej terminologii w całym systemie naszego prawa. W naszej kampanii proponujemy, żeby na określenie osób z tej grupy wiekowej konsekwentnie używać terminu młodzież - tymczasem jednak musimy używać języka istniejących praw, a w nich - jak była mowa wyżej - mówi się zwykle o prawach dzieci.

W polskiej ustawie zasadniczej termin „dziecko" również pojawia się dość rzadko. Częściej zresztą w odniesieniu do praw rodziców niż dzieci. Po raz pierwszy mamy z nim do czynienia w artykule 48 ust.1: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania." Artykuł ten wydaje się postępowy, ustawodawca jednak nie podaje, w jaki sposób i kto powinien oceniać dojrzałość dziecka, a w praktyce może to oznaczać, że o tym do czego dziecko ma prawo, a do czego nie ma prawa będą decydować rodzice, bez oglądania się na wolę i interesy dziecka.

Ustawodawca nie wylicza praw dziecka tak jak są one wyliczone w Konwencji o Prawach Dziecka w artykule 13 ust.1 i artykule 14 ust.2.

Artykuł 13 ust.1 Konwencji o Prawach Dziecka:

Dziecko będzie miało prawo do swobodnej wypowiedzi; prawo to ma zawierać swobodę poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji oraz idei wszelkiego rodzaju, bez względu na granice, w formie ustnej, pisemnej bądź za pomocą druku, w formie artystycznej lub z wykorzystaniem każdego innego środka przekazu według wyboru dziecka.

Artykuł 14 ust.2 Konwencji o Prawach Dziecka

Państwa-Strony będą respektowały prawo dziecka do swobody myśli, sumienia i wyznania.

Naszym zdaniem, w naszej Ustawie Zasadniczej powinny się znaleźć podobne, szczegółowe przepisy.

W kolejnym artykule Konstytucji (53 ust.3), tym razem odnośnie prawa rodziców do wychowania religijnego i moralnego, klauzula nakazująca uwzględnianie stopnia dojrzałości dziecka i jego prawo do wolności sumienia i wyznania, w ogóle nie istnieje. Nie wiadomo co powodowało ustawodawcą, że nie umieścił podobnego zastrzeżenia w artykule 53 ust.3, tak jak uczynił to w paragrafie 48 ust.1.

Jeżeli chodzi o prawa wyborcze, to zgodnie z artykułem 62, prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania Prezydenta Rzeczypospolitej, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego przysługuje obywatelowi, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat. (Można tu dodać: „bez względu na stopień jego dojrzałości").

Wyobraźmy sobie sytuację, w której osoba 17-letnia poprzez wcześniejsze zawarcie związku małżeńskiego nabyła pełną zdolność do czynności prawnych, a więc w świetle prawa cywilnego może być podmiotem praw i obowiązków (może np. sporządzić testament, kupić nieruchomość, zawrzeć umowę spółki.) Przypuśćmy, że osoba ta ma rodzinę, mieszkanie i samochód. Jednak do ukończenia 18 lat nie wolno jej głosować na radnego w swojej okolicy. Jeżeli Ustawodawca przyjął, iż udział w wyborach i referendach powinien dotyczyć jedynie ludzi dojrzałych, to wyżej wspomniana osoba, uznana przez prawo cywilne za dojrzałą powinna, z całą pewnością posiadać czynne prawa wyborcze.

Państwo powinno rozbudzać w swoich najmłodszych mieszkańcach poczucie świadomości społecznej i obywatelskiej. Powinno zachęcać młodzież do aktywnego udziału w życiu politycznym i poprzez to rozwijać i umacniać demokratyczne zwyczaje, zasady i wartości.

Naszym zdaniem należałoby stworzyć prawną możliwość wcześniejszego udziału w głosowaniu i objąć nim także osoby w wieku 15-18 lat, pod warunkiem jednak wcześniejszego zdania specjalnego egzaminu obywatelskiego. Istnienie tego rodzaju instytucji kształtowałoby wśród młodych ludzi postawę odpowiedzialnej obywatelskości i z czasem przyczyniłoby się do umocnienia demokratycznej kultury i poprawy funkcjonowania demokratycznych instytucji.

Na zakończenie konstytucyjnych rozważań pozostawiliśmy kwestię sposobów, w jaki młody człowiek może bronić się przed naruszaniem jego praw. Zgodnie z artykułem 72 ust.1 Konstytucji RP - Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją. Przepis ten jednak jest zbyt ogólny. Ustawa Zasadnicza powołuje więc do życia (Artykuł 72 ust.4) specjalny organ, który ma stać na straży praw i wolności dzieci - Rzecznika Praw Dziecka.

Niestety, dopóki Sejm nie uchwali ustawy, określającej kompetencje i sposób powoływania Rzecznika Praw Dziecka, ten słuszny przepis pozostanie na papierze.

Co, w takim razie, pozostaje dzisiaj młodemu człowiekowi, który chce bronić swych konstytucyjnych praw ?

Po pierwsze, każdy, bez względu na wiek, może się poskarżyć do Rzecznika Praw Obywatelskich, który według artykułu 208 ust1. stoi na straży wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji.

Po drugie, każdy może skorzystać z możliwości wniesienia skargi konstytucyjnej na mocy artykułu 79 Konstytucji, który stanowi że każdy, którego konstytucyjne wolności zostały naruszone, ma prawo, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją przepisu prawa, na podstawie którego sąd lub organ administracyjny orzekł o jego prawach lub o jego obowiązkach określonych w Konstytucji.

Po trzecie, zgodnie z artykułem 26 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka każdy może skorzystać z możliwości wniesienia skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Rzecznik Praw Obywatelskich według art. 8. Ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich podejmuje czynności przewidziane w ustawie, jeżeli poweźmie wiadomość, wskazującą na naruszenie praw i wolności obywatela. Podjęcie czynności przez Rzecznika następuje na wniosek obywateli lub ich organizacji, na wniosek organów samorządów lub z własnej inicjatywy.

Wniosek kierowany do Rzecznika jest wolny od opłat, nie wymaga zachowania szczególnej formy, lecz powinien zawierać oznaczenie wnioskodawcy oraz osoby, której praw i wolności sprawa dotyczy, a także określać przedmiot sprawy.

Po zapoznaniu się z każdym skierowanym do niego wnioskiem Rzecznik Praw Obywatelskich może podjąć sprawę, poprzestać na wskazaniu wnioskodawcy przysługujących mu środków działania, przekazać sprawę do właściwych władz (np. w sytuacji, gdy obywatel mylnie skieruje sprawę do rzecznika, a jej załatwienie leży w gestii sądu, rzecznik przekazuję ją sądowi ) albo nie podjąć sprawy. W tym ostatnim przypadku rzecznik musi jednak zawiadomić wnioskodawcę i osobę, której sprawa dotyczy.

W przypadku wniesienia skargi konstytucyjnej procedura jest o wiele bardziej skomplikowana. Skarga ta przysługuje tylko temu, kto ma osobisty interes prawny w jej rozpoznaniu, w związku z naruszeniem jego konstytucyjnych wolności lub praw.

Ustawodawca odstąpił niestety od ukształtowania skargi jako actio popularis, czyli legitymacji w imieniu czy zastępstwie innej osoby.

Osoba, której konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone może wnieść skargę na akty stosowania prawa takie jak: określony zapis prawny (artykuł ustawy, rozporządzenia, zarządzenia), prawomocny wyrok sądu, ostateczna decyzja lub inne ostateczne rozstrzygnięcia organu administracji publicznej.

Twierdząc, że dany akt prawa narusza konstytucyjne wolności lub prawa, skarżący musi swój zarzut oprzeć na zakwestionowaniu ustawy lub innego aktu normatywnego, powołanego jako podstawa rozstrzygnięcia w jego sprawie.

Skarga może być wniesiona po wyczerpaniu toku instancyjnego, w ciągu dwóch miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego rozstrzygnięcia.

Skarga powinna być sporządzona przez adwokata, lub radcę prawnego.

Skarga musi określać ustawę lub inny akt normatywny, na podstawie którego zapadło rozstrzygnięcie i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niekonstytucyjności. Powinna także wskazywać, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób zostały naruszone oraz zawierać uzasadnienie, z podaniem dokładnego opisu stanu faktycznego.

Skarżący może wnosić skargę tylko we własnym imieniu. Organizacja społeczna może wnieść skargę tylko w zakresie celów działalności organizacji określonych przez statut. Tego typu zapisy zarówno w Konstytucji jak i ustawie o Trybunale Konstytucyjnym stanowią poważne ograniczenie podmiotowego prawa człowieka, polegającego na możliwości skarżenia ustawodawcy i organów państwa za działania sprzeczne z konstytucyjnym porządkiem prawnym. Ograniczenie tego typu może być szczególnie dotkliwe wobec nieletnich, gdyż w Polsce nader drastycznie jest ograniczone ich prawo do zrzeszania się. Łatwo odrzucić skargę konstytucyjną organizacji społecznej, występującej w imieniu młodzieży wykazując, że przekroczyła swoje cele statutowe. Może także, w świetle obowiązującego prawa, zostać podniesiony zarzut, że zgoda rodziców na branie udziału przez nieletniego w pracach (akcjach) stowarzyszenia nie obejmowała występowania w jego imieniu ze skargą konstytucyjną. Skarga konstytucyjna, składana przez organizację w imieniu młodzieży, jeśli nie być odrzucona, powinna zostać złożona za zgodą rodziców, opiekunów, bądź sądu rodzinnego. Dołączając do tego stanu prawnego inne, powszechne obostrzenia (np. wymóg złożenia skargi konstytucyjnej sporządzonej przez adwokata czy radcę prawnego) trzeba stwierdzić, że państwo polskie nie realizuje w tym zakresie gwarancji konstytucyjnej praworządności.

Tok składania skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu jest o wiele mniej sformalizowany, niż ma to miejsce w przypadku skargi konstytucyjnej w Polsce.

Skarga ta musi dotyczyć praw człowieka zagwarantowanych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Obywatela. Może być ona sporządzona w formie zwykłego listu. Nie jest więc (w pierwszym etapie) objęta przymusem adwokackim. List ten może być napisany w języku polskim.

Powinien zawierać : krótkie przedstawienie sprawy, określenie, które z praw zostało naruszone, informację o wykorzystanych (niekoniecznie nadzwyczajnych) środkach odwoławczych oraz zestawienie wydanych decyzji z krótkim ich omówieniem.

Skarga powinna być zaadresowana wprost do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Strasburgu, gdzie trafia do rąk przewodniczącego jednego z czterech wydziałów trybunału, który wyznacza do danej sprawy specjalnego sprawozdawcę, rozpoczynając tym samym proces oceny kwalifikacji i rozpatrywania wniosku.

Łatwo zauważyć, że polskiemu obywatelowi łatwiej skorzystać z możliwości zastosowania międzynarodowych środków odwoławczych, jako znacznie mniej sformalizowanych, niż tych, którymi obdarza nas polska Ustawa Zasadnicza.

* * *

W tej części omówiliśmy tylko niektóre artykuły Konstytucji RP i ratyfikowanych umów międzynarodowych, odnoszące się do praw i wolności dzieci i młodzieży. Szczegółowe omówienie aktów prawnych na interesujący nas temat znajdziecie w częściach poświęconych poszczególnym działom prawa.






Towarzystwo Humanistyczne
Humanist Assciation