Halina Postek

SIOSTRY CHAWY - EWOLUCJA POSTAW WOBEC KOBIET W JUDAIZMIE


Niezależnie od różnic poglądów między poszczególnymi odłamami judaizmu, w religii tej mamy do czynienia z historycznie zmieniającym się stosunkiem do kobiety. Inaczej przedstawiona jest w Torze niż w później spisanym Talmudzie, jeszcze inaczej w pochodzących z następnych wieków traktatach. Na różnice te nakładają się jeszcze różnice między poglądami poszczególnych autorów, żyjących w tym samym czasie.

Nie ma jednego judaizmu, rozumianego jako zespół poglądów podzielanych przez wszystkich religijnych żydów. Współcześnie mamy do czynienia z co najmniej czterema jego odłamami: pierwszy to judaizm ortodoksyjny (od neoortodoksyjnego po ultraortodoksyjny), drugi reformowany (postępowy), trzeci konserwatywny, czwarty rekonstrukcjonistyczny. W każdym z tych nurtów rola kobiety postrzegana jest inaczej. Stosunkowo niewielkie różnice dzielą w tej kwestii judaizm reformowany, rekonstrukcjonistyczny i konserwatywny. Ogromne istnieją pomiędzy odłamem ortodoksyjnym a wszystkimi nieortodoksyjnymi.

Żeby jeszcze bardziej skomplikować kwestię, dodać należy, że oprócz różnic historycznych istnieją także różnice geograficzne. Po zburzeniu drugiej świątyni żydzi rozproszyli się po całym świecie. Choć żyli w dosyć zamkniętych społecznościach, można odnaleźć wpływ lokalnych obyczajów i tradycji na ich język, zwyczaje kulinarne, sposób ubierania, ale także relacje w rodzinie (w krajach muzułmańskich wśród zamieszkujących tam żydów praktykowane było wielożeństwo) i pozycję kobiety.


Tanach i Talmud


Pierwszą kobietą, którą wymienia Tora jest Chawa, której imię oznacza „matka wszystkiego, co żyje”. Na temat stworzenia człowieka mamy w Biblii Hebrajskiej dwa przekazy: jeden zawarty w pierwszym rozdziale Księgi Rodzaju, mówi o powstaniu istoty androgynicznej („na obraz Boga stworzył go; mężczyznę i niewiastę stworzył ich”). Kolejna opowieść umieszczona jest w rozdziale drugim Bereszit, w którym czytamy o stworzeniu kobiety ze strony (hebrajskie słowo „cela” oznacza zarówno „żebro” jak i „stronę”, przy czym w Torze występuje tylko w tym drugim znaczeniu) pierwszego człowieka. O równej mężczyźnie pozycji kobiety świadczy użyty przez Boga zwrot „uczynię mu pomoc odpowiednią jemu”. Ezer kenegdo oznacza nie pomocnika, ale partnera, który jest odpowiedni, to znaczy równy. Jeśli nawet przyjąć tradycyjne tłumaczenie, to wynika z niego jasno, że to nie Chawie lecz Adamowi potrzebna była pomoc. Chawa jest negatywną bohaterką opowieści, mówiącej o przekroczeniu zakazu spożywania owocu z drzewa poznania dobrego i złego. Znaczące jest, że to nie ona lecz Adam i wąż zostali przeklęci przez Boga, po spożyciu owocu. Chawa w odróżnieniu od Adama nie wyparła się też odpowiedzialności za swój uczynek, na który można spojrzeć nie tylko jako na akt nieposłuszeństwa wobec boskich przykazań, ale początek historii człowieka jako istoty świadomej i wolnej.

Najbardziej chyba znanym (przynajmniej w ruchu feministycznym) mitem kobiecym, odwołującym się do biblijnego przekazu jest historia Lilit. Pierwsza żona Adama miała zażądać zrównania w prawach z mężem, a kiedy tego nie osiągnęła, zbuntowała się i opuściła Adama. Została oblubienicą pana złych mocy Samaela. W ludowych legendach przedstawiana jest jako uwodzicielska postać, która napada na śpiących samotnie mężczyzn, by rodzić demoniątka. Kradnie także dzieci i wyrządza krzywdę noworodkom. Na ścianach domów, w których miał odbywać się poród, umieszczano amulety z napisem „Adam i Ewa, bez Lilit”. Na drzwiach pisano imiona trzech aniołów, które bronić miały przed demonicą. Dziś Lilit stała się symbolem walki o równouprawnienie. I choć o samej Lilit nie mamy wzmianki w Tanachu (jest to fragment Księgi Izajasza, w którym pojawia się to imię, ale w innym kontekście), to w Torze spotkać możemy inne postaci kobiece. Prorokinie: Miriam – siostrę Mojżesza; Deborę, z której namowy doszło do zwycięskiej bitwy z Kaananejczykami, opisywaną jako sprawującą funkcję sędziego i Chuldę, której imię oznaczające łasicę nadano z powodu braku szacunku, jaki okazała, udzielając odpowiedzi królowi Jozjaszowi, który zwrócił się do niej o radę, licząc na jej pobłażliwość. Ale już niektórzy z Talmudystów pisali o Deborze, że grzeszyła arogancją, przejawiającą się w między innymi w sposobie traktowania swego męża Baraka, a kabaliści powiadali: „Biada pokoleniu, w którym nie znajdzie się nikt dla sprawowania sądów oprócz niewiasty”. Najważniejszymi postaciami kobiecymi wczesnego okresu historii żydów są cztery matriarchinie, czyli pramatki narodu żydowskiego: Sara, Rebeka, Rachela i Lea, żony patriarchów Abrahama, Izaaka, Jakuba. Znaczącymi dla biblijnego przekazu są także takie postaci jak Ruth (pierwsza konwertytka) – bohaterka pesachowych czytań czy Estera, przywoływana przy okazji innego żydowskiego święta – Purim. Mówiąc o kobietach w Tanachu, nie sposób nie wspomnieć o hymnie kończącym Księgę Przypowieści Salomona, zatytułowanym „Pochwała dzielnej kobiety”. Tradycja przypisuje go królowi Salomonowi, który miał go napisać na cześć swej matki. „Dzielna kobieta – trudno o taką – jej wartość przewyższa perły, Serce małżonka ufa jej, nie brak mu niczego, Gdyż wyświadcza mu dobro, a nie zło, po wszystkie dni swojego życia; (…) Gdy otwiera usta, mówi mądrze, a jej język wypowiada dobre rady (…) Jej synowie nazywają ją szczęśliwą, jej mąż sławi ją, mówiąc: Jest wiele dzielnych kobiet lecz ty przewyższasz wszystkie! Zmienny jest wdzięk i zwiewna jest uroda, lecz bogobojna żona jest godna chwały. Oddajcie jej, co się jej należy! Niech ją w bramach wysławiają jej czyny!”

Talmud zdaje się być mniej przychylny kobietom: znajdziemy w nim taki opis kobiety: „Niewiastom przyznano cztery cechy: są łakome, podsłuchują, są leniwe i zazdrosne. Są także kłótliwe i gadatliwe.” Ale rabini nie byli zgodni co do oceny niewiasty. Prócz uwag: „Kobiety są frywolne”, czy „Rzeczy, do których tęskni kobieta to ozdoby” znajdziemy w Talmudzie i taką: „Bóg obdarzył kobietę większym rozumem niż mężczyznę”. Ponieważ podstawą żydowskiego życia społecznego jest rodzina, zadaniem kobiety było zostanie żoną i matką. Małżeństwo i założenie rodziny należały do obowiązków religijnych. Obowiązkiem ojca było znaleźć córce męża, póki ta jest młoda. Według Talmudu nie można było wydać jej za mąż, kiedy jest nieletnia i dopóki nie powie „Chcę wyjść za mąż za takiego a takiego”. Prawo rabiniczne głosiło: „Mężczyźnie nie wolno wziąć kobiety za żonę, jeśli jej pierwej nie widział, aby później nie dostrzegł w niej czegoś odpychającego, co go do niej zrazi”. Rabini potępiali dużą różnicę wieku między małżonkami, odradzali poślubienie kobiety pochodzącej z wyższej sfery. Najbardziej poszukiwanymi kandydatkami na żonę były córki mędrców, spodziewano się bowiem, że te będą miały właściwy wpływ na wychowanie dzieci. „W jaki sposób niewiasty zdobywają zasługi? Wysyłając swe dzieci na naukę Tory w synagodze, a mężów do studiowania w szkołach rabbich”. Zalecenie to potraktowane zostało dosłownie i w późniejszych epokach (aż do czasów współczesnych) kobiety musiały zarabiać na życie, gdy mężczyźni zajmowali się studiowaniem Tory w jesziwie. Talmud zalecał: „Mężczyzna powinien wydawać mniej niż jest w stanie na jedzenie i picie dla siebie samego, stosownie do możliwości na swój ubiór, lecz więcej niż go na to stać, na uczczenie żony i dzieci, ponieważ oni pozostają zależni od niego, zaś on sam zależy od Tego, który przemówił i stworzył wszechświat”. Talmud, podobnie jak Tora, dopuszczał poligamię, ale arcykapłanowi nie wolno było poślubić więcej niż jednej żony. Rozwiązanie małżeństwa było możliwe: „Jeśli ktoś ma złą żonę, jego obowiązkiem religijnym jest rozwieść się”. „Z kobietą można się rozwieść za jej zgodą bądź bez takiej zgody, natomiast z mężczyzną rozwieść się można wyłącznie za jego zgodą”. Ale w prawie talmudycznym znalazło się także rozwiązanie umożliwiające kobiecie zakończenie małżeństwa. „Sąd może wywierać tak silny nacisk na męża, aż powie: „Życzę sobie rozwodu z moją żoną””. Talmud, który reguluje praktycznie wszystkie sfery życia religijnych Żydów, nakłada na mężczyznę (męża) zobowiązanie zapewnienia satysfakcji seksualnej kobiecie (żonie) – ohna. To kobieta dostaje prawo do dokładnie określonej, minimalnej liczby stosunków, a brak satysfakcji seksualnej może być powodem rozwodu. Mimo to synów przedkładano nad córki, o których w Talmudzie napisano „Córka to fałszywy skarb dla ojca. Z niepokoju o nią nie śpi po nocach; w dzieciństwie, by nie została uwiedziona, w młodości, by nie zeszła na manowce, w wieku małżeńskim, że nie znajdzie męża, gdy jest mężatką, by nie była bezpłodna, a na starość, by nie uprawiała czarów.”


Judaizm ortodoksyjny


Choć współcześnie najliczniejsze na świecie są wspólnoty postępowa i konserwatywna, to najczęściej kojarzony z judaizmem jest nurt ortodoksyjny. Także w Polsce jedyny zarejestrowany żydowski związek wyznaniowy, to związek ortodoksyjny (choć naczelnym rabinem Polski jest były rabin konserwatywny, a jednym z rabinów związanych z nieliczną grupą progresywnych Żydów polskich, jest były rabin ortodoksyjny). Przedstawienie pozycji kobiety w religii mojżeszowej rozpocznę zatem od judaizmu ortodoksyjnego.

Wśród odmawianych przez ortodoksyjną żydówkę codziennie rano błogosławieństw, znajduje się jedno które brzmi: „Błogosławiony jesteś Ty, Haszem, nasz Bóg, Król świata, który uczynił mnie według swojej woli”. W tym miejscu mężczyzna wypowiada słowa: „Błogosławiony jesteś Ty, Haszem, nasz Bóg, Król świata, który nie uczynił mnie kobietą”. To zdanie uznano za tak kontrowersyjne, że zniknęło z nieortodoksyjnych modlitewników. Wydaje się jednoznacznie poniżające dla kobiet, ale współcześnie podjęto próby zinterpretowania tej brachy w sposób, który wskazywałby na przeciwne niż poniżenie intencje. Otóż wywodzi się, że wypowiadane wcześniej poranne błogosławieństwa skonstruowane są w podobny sposób – dziękuje się za to kim się nie jest: na przykład dziękuje się za to, że nie jest się niewolnikiem (a nie za to, że jest się człowiekiem wolnym), bo łatwiejsze jest zdefiniowanie siebie przez negację, niż przez wybór pozytywnych określeń. Mężczyzna zatem dziękuje za to, że nie jest kobietą, bo to jest najbardziej uderzająca własność, która mu nie przysługuje. Dlaczego kobieta nie dziękuje za to, że nie jest mężczyzną? Tu włącza się dodatkowe wyjaśnienie, które spotkać można już w Talmudzie: otóż stworzenie świata odbywało się w kierunku rosnącej doskonałości: najpierw powstały istoty mniej doskonałe, na końcu najdoskonalsze. Kobieta została stworzona po mężczyźnie, jest więc tworem od niego doskonalszym. I za to dziękuje Stwórcy.

Jeśli przekona nas ten wywód, to staniemy wkrótce wobec kolejnego wyzwania. Zgodnie z Talmudem kobieta zwolniona jest z wypełniania wszystkich micw (nakazów) pozytywnych, a zobowiązana do przestrzegania micw negatywnych, czyli zakazów. Wśród pozytywnych micw znajdują się takie, które dotyczą życia religijnego: micwa odmawiania trzykrotnie w ciągu dnia modlitw w synagodze, micwa codziennego studiowanie Tory i Talmudu. Kobieta nie musi wypełniać tych nakazów: jedyne micwy pozytywne, które jej dotyczą, to micwa zapalania świec szabatowych, micwa oddzielania dziesiątej części ciasta na chałę i micwa chodzenia do mykwy po każdorazowo zakończonym okresie nidy (okres menstruacji i siedem następnych dni, kiedy tradycyjnie uważana jest za nieczystą). Zwolnienie z wypełniania micw pozytywnych może być interpretowane jako dyskryminujące: kobieta nie jest dopuszczona do czynności, które może wypełniać mężczyzna, ale można je interpretować w inny sposób: domowe obowiązki kobiety są tak ważne i tak absorbujące, że nie powinno się jej obarczać innymi. Przez pewien czas uważano, że udział w micwach pozytywnych jest dopuszczalny, choć nie jest nakazany. Potem to się zmieniło – kobiecie nie wolno było np. zajmować się studiowaniem Tory i Talmudu: powstała nawet specjalna książka będąca wyborem tekstów i modlitw odpowiednich dla kobiet: Ceena uReena.

Wyłączenie kobiet z czynnego udziału w pewnych formach życia religijnego przyniosło szczegółowe rozstrzygnięcia dotyczące praktyk religijnych. Kobiety nie są wliczane do minijanu, czyli kworum, dzięki któremu możliwe jest publiczne odmawianie niektórych modlitw. Minijan stanowić mogą wyłącznie dorośli, czyli ci, którzy przeszli ceremonię bar micwy, mężczyźni. Kobietom nie wolno zakładać do modlitwy tałesu i tefilin, tradycyjnie używanych przez mężczyzn. W synagodze zajmują wydzielone dla siebie miejsce: babiniec, który znajduje się albo w górnej części świątyni, albo oddzielony jest od części zajmowanej przez mężczyzn mechicą (zasłoną). Ta separacja datuje się od czasów świątynnych, kiedy to na Żydów nałożony był obowiązek pielgrzymowania do Jerozolimy dwukrotnie w ciągu roku. Żeby umożliwić skupienie na modlitwie, ale także ze względów bezpieczeństwa (pielgrzymowano całymi rodzinami), postanowiono rozdzielić mężczyzn i kobiety. Podział utrzymał się do dziś i jest charakterystyczny dla synagog ortodoksyjnych. Judaizm ortodoksyjny nie dopuszcza także możliwości wzywania kobiet podczas nabożeństwa do odczytywania Tory, nie wolno im także wygłaszać błogosławieństwa nad tekstem z sefer Tora (alija). Niektóre ceremonie religijne, takie jak brit mila czy bar micwa, przeznaczone są wyłącznie dla mężczyzn i nie mają swoich odpowiedników żeńskich. Innym wyrazem odmiennego traktowania kobiet i mężczyzn jest zakaz wykonywania funkcji rabina przez kobiety i idący za tym zakaz wchodzenia w skład sądu rabinackiego – Beit Din. Kobieta nie może być także kantorem w synagodze (ten zakaz uzasadnia się szczególnie uwodzicielskim wpływem śpiewu kobiety). Współcześnie tłumaczy się szczególne zaangażowanie mężczyzn w praktyki religijne, nieufnością judaizmu wobec natury mężczyzny. Prawa halachy ograniczają naturalne skłonności seksualne mężczyzny: nie przypadkiem znakiem przymierza jest obrzezanie, które symbolicznie przyporządkowuje męski seksualizm Bogu. Rekompensatą wyrzeczenia się możliwości realizacji swoich seksualnych potrzeb, w systemie religijnym który jako ideał stawiał rodzinę monogamiczną była wyższa pozycja mężczyzny, przejawiająca się między innymi monopolem na niektóre praktyki religijne. Nie sposób nie docenić faktu, że na tle innych systemów społeczno-prawnych, judaizm sprzed 3000 lat w niektórych rozstrzygnięciach – na przykład przyznaniu kobiecie prawa do dziedziczenia majątku, w sytuacji braku spadkobierców męskich, czy nakazach chroniących niewolnice przed gwałtem, wydaje się niezwykle postępowy. To jednak, co było postępowe kilka tysięcy lat temu, dziś wydaje się oczywiste, a jeśli nawet uznać dobre racje dla przyznania mężczyznom wyjątkowej pozycji w społeczeństwie Żydów epoki starożytnej, to nie ma żadnych (prócz tradycji) racji dla utrzymywania tej pozycji współcześnie.


Judaizm reformowany i konserwatywny


Judaizm reformowany (postępowy) powstał na przełomie XVIII i XIX wieku w Niemczech, jako odpowiedź na potrzebę dostosowania religii mojżeszowej do wyzwań współczesnego świata. Nurt ten zdefiniowano jako religię etycznego monoteizmu, w pełni zgodną z prawdą naukową, rozumem i ewolucją. Wyeliminowano wiele zwyczajów zakorzenionych w przesądach lub wyrażających mentalne ograniczenia epoki, w której powstały. Uznano, że dopuszczalne są znaczące odstępstwa od tradycji rabinicznej – w imię sprawiedliwości społecznej, z uwagi na nową wiedzę naukową czy realia współczesnego życia społecznego. Za ostateczną instancję przy podejmowaniu osobistych decyzji uznano indywidualne sumienie jednostki. W warstwie obrzędowej judaizm postępowy odróżnia posługiwanie się językiem narodowym podczas kazań, skrócenie niektórych modlitw, wprowadzenie do synagog (które zaczęto nazywać świątyniami – tempel) muzyki organowej. W początkowym okresie duch reformatorski był tak silny, że zdecydowano się na odprawianie nabożeństw nie w sobotę, lecz w niedzielę. Mężczyźni nie mieli obowiązku wkładania kip przed wejściem do synagogi, nie musieli też zakładać do modlitw tałesów i tefilin. Judaizm reformowany stopniowo powiększał sferę równouprawnienia, by dziś osiągnąć stan, w którym praktycznie nie istnieją żadne ograniczenia dla pełnienia funkcji religijnych przez kobiety. Są one wyświęcane na rabinów, mogą pełnić funkcję kantora, wchodzą w skład Beit Dinu. Wprowadzono szereg rytuałów przeznaczonych dla dziewcząt: brit chaim, uroczystość przymierza z Bogiem, odpowiednik brit mila u chłopców; bat micwa, odpowiadająca bar micwie – poświadczenie wkroczenia w dorosłość. Małżeństwo określane jest jako związek równych sobie, a nie jako przeniesienie panny młodej z dominium jej ojca do dominium męża. Umowa małżeńska stała się przede wszystkim wyrazem więzi etycznej i duchowej, a nie dokumentem o charakterze prawnym i finansowym. Kobiecie przyznano prawo do napisania get – listu rozwodowego. W synagodze reformowanej kobiety nie tylko siedzą obok mężczyzn, ale mogą, jeśli chcą, zakładać kipę, tałes i tefilin. Są wzywane do aliji, mogą czytać Torę, wliczane są także do minjanu1. W sidurach (modlitewnikach) reformowanych znaleźć można obok imion ojców-założycieli imiona pramatek: Sary, Racheli, Rebeki i Lei. Używa się nieosobowej formy na określenie Boga, by nie podkreślać męskiego aspektu.

Nieco mniej radykalne, choć idące w podobnym kierunku są rozwiązania przyjmowane w synagogach konserwatywnych. Judaizm konserwatywny, którego początki datują się na drugą połowę XIX wieku w Niemczech, ale który, podobnie jak odłam reformowany, najliczniejszą rzeszę zwolenników ma dziś w Stanach Zjednoczonych, był próbą pogodzenia nowoczesności i tradycji, co znalazło wyraz w zachowaniu języka hebrajskiego w liturgii, przestrzeganiu szabatu i zachowaniu kaszrutu2. Początkowo niechętny tak daleko posuniętej emancypacji kobiet, dziś w niewielkim stopniu różni się w tej kwestii od judaizmu reformowanego. Pierwsze wyświęcenie kobiety na urząd rabina miało miejsce w 1985 roku (w nurcie reformowanym w roku 1972). Nie wszyscy konserwatywni Żydzi zaakceptowali te zmiany. W tym samym 1985 roku powstała Unia na rzecz Judaizmu Tradycyjnego, przeciwstawiająca się pełnieniu roli rabinów przez kobiety.

Rekonstrukcjonizm to najmniej liczny, choć wpływowy, ruch w obrębie judaizmu. Jego twórca jest rabin Mordechaj Kaplan, amerykański myśliciel, żyjący na początku XX wieku. Początkowo wykładał w seminarium konserwatywnym, z którym zerwał współpracę ze względu na różnice przekonań. Zdaniem Kaplana judaizm powinien być zrekonstruowany zgodnie z potrzebami współczesnych Żydów amerykańskich. Kaplan uznał judaizm za ewoluującą cywilizację religijną, akceptując w swoim ruchu osoby niezainteresowane studiowaniem Tory i poszukiwaniem Boga, a chcące przyłączyć się do Ludu Izraela. Kobiety mają wedle rekonstrukcjonistów te same prawa co mężczyźni i mogą być ordynowane na rabinów. Modlitewnik rekonstukcjonistyczny dążący do neutralnego genderowo wyrażenia imienia Boga, stał się wzorcem dla innych sidurów nieortodoksyjnych.

Zmiany w sposobie traktowania kobiety zapoczątkowane w judaizmie reformowanym miały wpływ na stosunek do tej kwestii nie tylko w odłamach konserwatywnym i rekonstrukcjonistycznym. Choć w dalszym ciągu kobiety nie są zrównane w prawach z mężczyznami to niektóre kongregacje ortodoksyjne zezwalają na odprawianie przez nie nabożeństw, o ile ich uczestniczkami są także i wyłącznie kobiety. Kobiety pełnią też ważne funkcje w gminach ortodoksyjnych, choć nie jest to funkcja rabina.

Jaka będzie w przyszłości pozycja kobiety w judaizmie ortodoksyjnym – trudno powiedzieć. Co prawda nadal większość religijnych Żydów to zwolennicy judaizmu reformowanego bądź konserwatywnego, ale największy przyrost naturalny ma miejsce wśród Żydów ortodoksyjnych. Co więcej judaizm ortodoksyjny ma najsilniejszą pozycję w Izraelu, a to Jerozolima, nie Nowy Jork, jest świętym miastem judaizmu.


1W judaizmie kworum modlitewne

2 Słowo kaszrut (źródło kaszer - zdatny) określa zbiór żydowskich reguł dotyczących żywności



Pierwsza strona
Raport CPK

Free counter and web stats